Witam Was ~!!! Dzisiaj już sobota, a w piątek...WYCIECZKA !!! Chciałabym Wam o niej opowiedzieć :) W czwartek ok. 23:30 szykowałyśmy się do wyjazdu :) A o 23:50 pojechałyśmy samochodem na przystanek :D I tak sobie myślałam: "Co ja zrobię gdy autobus pojedzie i nas zostawi ???" "Jak będzie dużo miejsc zajętych to gdzie usiądziemy ???" itp. Wreszcie dojechałyśmy i patrzymy, autobus stoi !! Szybko weszłam i zobaczyłam, że są prawie wszystkie zajęte miejsca "Co my zrobimy ???" w końcu zobaczyłyśmy fajne wolne miejsce i szybko usiadłyśmy ( ja i moja mama <3 ) :) Jechałyśmy, jechałyśmy, aż w końcu mi się to znudziło :) Wzięłam poduszkę, koc, zdjęłam butki i się położyłam spać ^.^ Khykhym...Oooo... Sorki... Niedawno jadłam obiad, ale no głodna nie byłam...Do tego było mi zimno, miałam katar i kaszel,no i gardełko mnie bolało... Postanowiłam zmierzyć sobie temperaturę...No i bum !!!
Mam 37 i 1, a trzymałam krótko... No to już wracam do tematu wycieczki :) Spałam gdzieś do 4:00 nie wiem...5:00, coś w tym stylu :) Potem się obudziłam :]
Jakiś czas po tym widziałam przez okno góry ^.^ I porośnięte drzewami i skaliste ze śniegiem na szczycie <3
Ahhh...
Potem dotarliśmy do Zakopanego :)
Pierwsza rzecz, która mnie tak bardzo zafascynowała to pełno bryczek ;D
Niestety nie dodam zdjęć, bo wyszły rozmazane ;)
Obiecałam dodać zdjęcia Schleichów :)
Miałam dodać więcej zdjęć, ale nie miałam czasu :-)
No to kończę :) Nie wiem kiedy, ale jeszcze dodam zdjęcia Krakowa :) Paa :)
Łał! Przepiękne zdjęcia! ;D
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia
OdpowiedzUsuń